M. Borzymowski "Morska nawigacyja do Lubeka" - dedykacja dla Gryzeldy Wiśniowieckiej.

Jaśnie Oświeconej Księżnie Jej Mości, Jej Mości Pani Gryzeldzie Konstancyi z Zamościa Korybutowej, Księżnie na Wiśniowcu, Łubniach i Łochwicy, Wojewodzinej Ziem Ruskich etc.

A wy dlaczego na brzeg wybiegacie,
Bałtyckie nimfy, co w wodach mieszkacie?
Bogini jakiej czy z parnaskiej góry
    Patrzacie córy?

Ani bogini, ani Jowiszowych
Córek, ani sióstr patrzamy Febowych,
Lecz przeciw Księżnie tysiąc nas wychodzi

    Z tej twojej łodzi

Dlatego, byśmy nieprzebrane dary,
Które jej z niebios sam Bóg dał bez miary,
Mądrość i cnotę przy tak wdzięcznej chwili

    W niej obaczyli.

A że ty w książce nieco walecznego
Dzieła wspominasz Jej Małżonka cnego,
Tedy też i my, którą o nim mamy -

    Pieśń zaczynamy:

Prześwietna Księżno, o któreż gdzie kraje
Albo który świat tak skryty zostaje,
Żeby go wieczna Jeremiego chwała

    Dosiąc nie miała?

On jako orzeł w Europie szeroki
Buja po dziś dzień prawie pod obłoki,
A lubo umarł, przecię obie zorze

    Swym skrzydłem porze.

Onemu okręt z drzewa idejskiego
Berecyntyja, matka najwyższego
Jowisza, skoro zbudowała,

    Sama oddała.
A on - podniózszy żagle ku wieczności -
Do elizejskich poszedł szczęśliwości,
Gdzie między pięknym laurowym lasem
    Pływa tym czasem.

Pływa i pływać nigdy nie przestanie
Na świętobystrym chodząc Erydanie,
Który po świetnym niebie się rozlewa

    I Raj oblewa.

O! jak szczęśliwy, że tam nad brzegami
Ze swojemi się poznał rycerzami,
Którzy więc przy nim za ojczyste ściany

    Ponieśli rany!

Patrzy tam na nich u źrzódła czystego,
A oni także - widząc Jeremiego -
Z wielkiej radości śpiewają w kole

    Okrywszy pole,

Pole rozkoszne, które zielonością
I rozlicznych ziół woniejąc wdzięcznością
Wszystek przechodzi z swemi tulipany

    Świat nieprzejrzany.

Ani Herkules, ani sam Mars krwawy
I Piritous z Tezeusem żwawy -
Nigdy tam nie był z bohatyry swemi,

    Gdzie jest Jeremi.

Niechże już na czas tam przebywa każdy
Tam, kędy znają swoje słońce gwiazdy,
Z szczęśnemi duchy przy cnym Erydanie

    Niechaj zostanie!

Przyjdzie i ten czas, gdy też Księżno, Ciebie
Szczęśliwość w świętym cieszyć będzie niebie,
W którym powitasz z weselem zacnego

    Małżonka swego.

A teraz prosim, lub przed Twoje oczy
Prosty Autor proste wiersze toczy,
Abyś je przecię i z jego prostotą

    Wzięła z ochotą.


© Jakub Pączek

Dlaczego o nim jest ta strona - moja ocena jego postaci.
Krótka historia rodu Wiśniowieckich oraz jego rodowód i herb.
Pełna lista tytułów i urzędów Jeremiego.
Dzieciństwo i lata od 1612 do 1632.
Smoleńsk, Ochmatów i lata 1632-1647.
Powstanie Chmielnickiego, Konstantynów, Piławce (1648).
Zbaraż i Zborów (1649).
Beresteczko i śmierć (1650-1651).
Historia jego pochówku.
Syn większy od ojca - życiorys syna Jeremiego - Michała Korybuta Króla Polski.
Artykuł pt."Kniazia Jaremy Nieporozumienie".
strona główna